Ludzkość stała się gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Opuściła Ziemię, zniszczoną przez katastrofę klimatyczną i udała się do galaktyki Andromedy. Niestety trafiła z przysłowiowego deszczu pod rynnę.
Vera Armstrong wcale nie marzy o ratowaniu świata. Chce tylko przetrwać kolejny dzień. Pokonać demony wewnątrz własnej głowy, odciąć toksyczne więzy krwi i wyrwać się z domu, który przemienił się w więzienie.
Natomiast Alexander Brand chętnie przyjąłby fuchę obrońcy ludzkości. Nie ma nic przeciwko byciu w centrum uwagi i często fantazjuje o zapisaniu się na kartach historii. Problem w tym, że zbiera się do tego od możliwie najgorszej strony.
Ich drogi krzyżują się, kiedy żadne z nich nie ma już nic do stracenia. Cyniczna astronautka zostawia im niejasną wskazówkę, a na martwym niebie nad Ragu powoli zaczynają zbierać się rewolucyjne chmury.
Kliknij pobierz i otrzymaj pdf z bezpłatną zajawką książki „Andromeda. Martwe Niebo”!
Wraz z upadkiem Wielkich Miast, które wchodziły w skład Sojuszu Ocalenia, czyli organizacji walczącej ze skutkami zmian klimatycznych (między innymi były to: Canberra, Haga, Sztokholm, Lizbona, Amsterdam, Londyn, Berlin, Helsinki, Oslo, Gdańsk, Barcelona, Paryż, Vancouver czy Waszyngton), NASA i ONZ ogłaszają konieczność ewakuacji z Ziemi oraz najwyższy piąty stopień zagrożenia rasy ludzkiej.
Erick Elis, wówczas siedemnastoletni chłopiec, uczy się i kształci, aby dostać się do NASA. Ma niewiele czasu na działanie.
Po przeczytaniu artykułu, mówiącego, że przeciętny człowiek z klasy średniej potrzebuje trzydziestu jeden lat, aby się ustatkować, co rozumiane jest jako: wykształcić się, znaleźć stałą pracę i kupić nieruchomość, Erick decyduje, że do trzydziestego pierwszego roku życia osiągnie swój najważniejszy cel – zapewni umierającej ludzkości nowy dom.